Internet to bez wątpienia największa skarbnica wiedzy. Korzystając z tego dobra bez trudu odnajdziemy niezliczone ilości porad z zakresu mody i urody. Osoby pragnące zatroszczyć się o swój wizerunek (czyli większość z nas) chętnie sięgają po ogólnodostępne porady – również te na temat pielęgnacji skóry. Jednak czy każda znaleziona w sieci „mądrość” pozytywnie wpłynie na stan naszej cery?
Nie da się ukryć, że wygląd to niezwykle istotny aspekt naszego życia. To w jaki sposób się prezentujemy znacząco wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, ale także zajmowaną przez nas pozycję społeczną (niekiedy również zawodową). Nie dziwi mnie zatem fakt, że pojawiający się znienacka pryszcz jest w stanie wprowadzić nas w niemalże depresyjny nastrój. Co za tym idzie jesteśmy w stanie zrobić wiele, by jak najszybciej się go pozbyć. Istnieją jednak metody „pielęgnacji” skóry, od których warto trzymać się z daleka – oto one!
Zbrodnia z użyciem sody oczyszczonej
Szperając w internetowych zakamarkach niejednokrotnie napotkałam na porady dotyczące domowych peelingów. Zazwyczaj takie receptury cieszą się moją aprobatą, ale nie wszystkie. Metoda złuszczania martwego naskórka za pomocą sody oczyszczonej może doprowadzić do nadmiernego wysuszenia, a nawet długotrwałego i uciążliwego podrażnienia skóry.
Przyczyną negatywnego wpływu sody na naszą cerę jest jej zasadowe pH, które wynosi aż 9! Wybierajmy neutralne środki oraz kosmetyki o współczynniku odpowiadającym pH ludzkiej skóry (od 4,5 do 5,5).
Czy pasta do zębów pokona wypryski?
Pasta do zębów to kolejny domowy „gadżet”, który zdaniem niektórych, ma zapewnić nam nieskazitelną cerę. Podobno nałożenie na dręczące nas wypryski niewielkiej ilości tego miętowego smarowidła pozwoli nam w ekspresowym tempie pozbyć się skórnego problemu.
Brzmi cudownie, prawda? Niestety znajdujące się w paście do zębów składniki prawdopodobnie zamienią niewielką niedoskonałość w coś zdecydowanie gorszego. Osoby o delikatnej, wrażliwej cerze mogą w ten sposób doprowadzić nawet do powstania oparzeń i trwałych blizn. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem użycie olejku herbacianego, bądź dostępnego w każdej drogerii - punktowego żelu na wypryski.
Lakier - tylko do włosów!
Zdarzają się sytuacje wymagające od nas perfekcyjnego wyglądu przez długi czas. W przypadku Pań wiąże się to z wykonaniem makijażu, który utrzyma się na naszej twarzy przez co najmniej kilka godzin. Jak sprawić, by make-up nie spłynął przedwcześnie z kobiecej twarzy?
Ku mojemu ubolewaniu część z nas decyduje się na użycie lakieru do włosów. Zdecydowanie odradzam testowanie tej metody! Oczywiście wspomniany kosmetyk utrwala, jednak jak sama nazwa wskazuje - jedynie włosy. Spryskanie nim twarzy może zakończyć się między innymi silnym podrażnieniem oczu, przesuszeniem skóry oraz zatkaniem porów.