Gdy słyszymy „nie mam się w co ubrać” na myśl przychodzi nam wypowiedź kobiety. Z góry zakładamy, że mężczyzna jest zdecydowany, konkretny i doskonale wie co na siebie włoży. Ale czy to słuszne założenie? A może również Panowie miewają dylematy i zastanawiają się właśnie w czym zaprezentować się na sylwestra.
Zarówno w przypadku mężczyzn należy pamiętać o jednej, niezwykle ważnej zasadzie – strój musi być dostosowany nie tylko do okazji, ale i do miejsca. Dlatego zanim wybierzecie swój sylwestrowy zestaw idealny zastanówcie się jaki charakter będzie miała impreza na którą się wybieracie.
Sylwestrowa domówka
Domówka w gronie przyjaciół i bliskich znajomych to jedna z tych okazji, kiedy nie musimy zwracać zbyt dużej uwagi na swój ubiór. Pamiętajcie jednak o tym, że sylwestrowa noc powinna być traktowana w sposób szczególny, dlatego luźny, wymięty t-shirt warto wymieniać na wyprasowaną, dobrze skrojoną, elegancką koszulę. W zależności od Waszych preferencji wybierzcie podkreślający sylwetkę krój slim fit, lub luźniejszy, bardziej swobodny regular.
Jeśli jesteście fanami jeansów możecie po nie sięgnąć pod warunkiem, że będą ciemne i gładkie (na przykład czarne lub granatowe). Nakłaniam do rezygnacji z jasnych, czy też przecieranych spodni – zapewniam, że od dawna nie są już modne.
Impreza w klubie
W przypadku, gdy postanowiliście spędzić tegoroczny sylwester w klubie koniecznie dowiedzcie się jaki strój Was obowiązuje. Zazwyczaj nie stosuje się określonych wytycznych, lecz zdarzają się „bardziej eleganckie” lokale, w których typowo "imprezowy look" raczej się nie sprawdzi. Lepiej być przezornym niż nie zostać wpuszczonym do klubu ;)
Jeżeli strój nie jest określony przez organizatora znów możecie wykorzystać sprawdzony zestaw ciemne spodnie plus dobrze dobrana koszula. Jednak w odróżnieniu od domówki, w przypadku sylwestra w klubie należy szczególną uwagę zwrócić na buty. Eleganckie obuwie powinno być dopasowane do całej stylizacji. Odradzałabym jednak mocno błyszczące „lakierki” z wydłużonym czubkiem. Klasyka sprawdzi się o wiele lepiej.
Koszula - na zewnątrz czy też do środka?
Panowie, skoro wiecie już co na siebie włożyć, należy rozwikłać kolejną modową zagadkę – koszulę lepiej włożyć w spodnie, czy też pozostawić ją na zewnątrz? Zakładając, że wybierzecie elegancką, zarezerwowaną na „specjalne okazje” jedyną dozwoloną opcją jest wpuszczenie jej do środka.
Koszula może zostać na wierzchu tylko, gdy spełnia jednocześnie dwa warunki. Ma odpowiedni, dopasowany krój oraz zakładamy ją bez szczególnej okazji.
Dla wygody, bezpieczeństwa, a także dobrej prezencji – nie zapominajcie o pasku do spodni. W tym przypadku jego klamra może być dodatkową ozdobą.