Dobra prezencja to aspekt istotny dla każdej znanej mi kobiety. Z tego też względu tak chętnie sięgamy po kosmetyki mające zapewnić nam świeży i młody wygląd. Swoje makijażowe eksperymenty zaczynamy już w wieku nastoletnim. Właśnie w tym okresie atrakcyjność zaczyna nabierać szczególnego znaczenia i bezpośrednio wpływa na naszą samoocenę. Warto się zatem zastanowić, jak skutecznie podkreślić swoje atuty, nie tracąc jednocześnie swojego młodzieńczego uroku.
Wykonanie perfekcyjnego makijażu wymaga solidnego doświadczenia. Nic więc dziwnego, że pozbawionym praktyki nastolatkom nie zawsze udaje się osiągnąć oczekiwany efekt. Chęć idealnej prezencji często prowadzi do przesady w ilości zastosowanych kosmetyków. Kwestią problematyczną okazuje się również umiejętny dobór kolorystyki, a niekiedy również konsystencji używanych przez nas produktów. Aby uniknąć choć części wspominanych przeze mnie błędów, warto zaznajomić się z poniższymi wskazówkami.
Zacznij od pielęgnacji
Podstawą atrakcyjnego wyglądu jest gładka, promienna cera. Niestety nawet najlepsze i najdroższe kosmetyki nie będą w stanie zamaskować wszelkich niedoskonałości. Z tego też względu, jeśli borykamy się z trądzikiem lub innymi typowymi dla wspomnianego wieku problemami skóry, powinnyśmy jak najszybciej udać się do dermatologa i skorzystać ze specjalistycznej pomocy.
Niezbędna okaże się również codzienna pielęgnacja. Pamiętajmy o dokładnym oczyszczaniu cery. Dobierzmy kosmetyk dopasowany do naszych potrzeb. Jeśli jesteśmy posiadaczkami skóry tłustej lub mieszanej – sięgnijmy po produkt o działaniu matującym. W przypadku cery suchej bądź wrażliwej wybierzmy łagodny, odżywczy kosmetyk.
Niezwykle istotne jest również nawilżenie cery. Uwaga – każdy typ skóry (nawet tłusty) wymaga codziennej dawki nawodnienia. Dlatego w naszej kosmetyczce nie powinno zabraknąć kremu o działaniu nawilżającym. Aplikujmy go na oczyszczoną cerę zarówno rano, jak i wieczorem.
Podkreślenie urody bez efektu maski
Młodość to ogromny atut nastolatków. W tym okresie nasz wygląd jest świeży i promienny. Z tego też względu warto ograniczyć intensywność oraz ilość stosowanych przez nas tak zwanych „kolorowych” kosmetyków. Makijaż należy rozpocząć od wyrównania kolorytu cery (oczywiście o ile to konieczne). Jeśli nasza cera jest zadbana, a jej niedoskonałości są drobne i prawie niewidoczne zrezygnujmy z ciężkiego podkładu. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się krem BB, który zakamufluje niewielkie defekty, a jednocześnie pozwoli nam zachować naturalny, świeży wygląd. Utrwalmy makijaż niewielką ilością transparentnego pudru.
W zakryciu większych niedoskonałości pomoże nam korektor. Warto wybrać ten o właściwościach antybakteryjnych. Jeśli nasza skóra tego wymaga, w następnym kroku sięgnijmy po podkład o lekkiej konsystencji. Następnie przypudrujmy twarz kosmetykiem w odpowiednio dobranym odcieniu. Częstym błędem jest sięganie po zbyt ciemny puder, który sprawia, że nasz makijaż wyraźnie się odznacza.
Wykończenie makijażu
Gdy wyrównamy już koloryt naszej cery, możemy przejść do kolejnych etapów. Osobiście uważam, że będąc nastolatką warto postawić na minimalizm. Zdecydujmy się zatem na delikatne podkreślenie oczu przy pomocy czarnego tuszu do rzęs. Pamiętajmy o tym, by ze względów higienicznych wymieniać kosmetyk co najmniej raz na dwa miesiące. Bądźmy precyzyjne i dokładnie wytuszujmy rzęsy od nasady, aż po same końce.
Nie zapominajmy również o zaakcentowaniu ust. W przypadku nastolatek niezastąpiony okaże się błyszczyk. W zależności od swoich preferencji zdecydujmy się na dziewczęcy róż lub uroczy brzoskwiniowy odcień.