Gęste, lśniące i zdrowe włosy to jeden z wyznaczników naszej atrakcyjności. Kobiety marzą o długich, prostych pasmach, mężczyźni natomiast o bujnej, mocnej czuprynie. Środkiem który ma się okazać pomocny w realizacji wyznaczonych celów są odżywki do włosów. Jednym z ich rodzajów są te niewymagające spłukiwania.
Warto się zastanowić czy działanie tego typu odżywek do włosów różni się znacząco od działania preparatów, których pozbywamy się (za pomocą wody) zaraz po aplikacji. Jakie są zalety i wady stosowania tej formy pielęgnacji naszych kosmyków.
Spray czy krem – co wybierasz?
Przeglądając asortyment wirtualnych, bądź realnych drogerii najczęściej napotkamy na dwa typy odżywek niewymagających spłukiwania. Pierwszym z nich i zarazem najpopularniejszym jest spray, drugi natomiast przybiera konsystencję kremu (balsamu). Po który sięgnąć?
Jak w większości tego typu dylematów, tak i w tym przypadku odpowiedź nie jest jednoznaczna. Wskazanie faworyta mogłoby okazać się mylące, a tym samym nie do końca zgodne z prawdą. To który z typów odżywki bez spłukiwania przyniesie zadowalające efekty jest zależne od rodzaju naszych włosów.
Cienkie i delikatne vs. grube i mocne
Jeśli jesteśmy posiadaczkami cienkich i delikatnych kosmyków – zdecydowanie lepiej sprawdzi się preparat w sprayu. Jego niewątpliwą zaletą jest widocznie mniejsze (niż w przypadku balsamu) obciążenie pasm. Każda z Pań borykających się z problemem zbyt rzadkich włosów wie, że zbytnie ich dociążenie może doprowadzić do istnej katastrofy!
W przypadku pasm grubych, a tym samym często trudnych do ujarzmienia – dobrym rozwiązaniem będzie sięgnięcie po preparat o nieco gęstszej konsystencji. Odżywka w postaci kremu lub balsamu prawdopodobnie okaże się strzałem w dziesiątkę! Kosmetyk wygładzi porowatą strukturę włosa i zamknie jego łuski. Co więcej dociąży pasma dzięki czemu ich ułożenie stanie się mniej problematyczne i czasochłonne.
Aplikacja odzywki bez spłukiwania
Niezależnie od tego, na który typ odżywki bez spłukiwania się zdecydujemy warto zwrócić uwagę na sposób jej aplikacji. Zanim nałożymy preparat należy pozbyć ze świeżo umytych (szamponem bez dodatku SLS!) włosów się nadmiaru wody. Dobrym sposobem jest delikatne przetarcie ich ręcznikiem.
Kolejną niezwykle istotną kwestią jest ilość nakładanego kosmetyku. Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Zazwyczaj zbyt duża, jednorazowa dawka sprawia, ze nasze włosy będą wyglądać na przetłuszczone. W efekcie efekt jest odwrotny do zamierzonego.
Ostatnim, ale równie ważnym „trikiem” jest dokładne rozczesanie kosmyków (już po nałożeniu odżywki). Zabieg najlepiej przeprowadzić przy pomocy Tangle Teezer lub grzebienia o szerokim rozstawieniu ząbków. Użycie tradycyjnej szczotki mogłoby być bolesne i „destrukcyjne” dla włosów.