Męska mucha – kiedyś cieszyła się dużą popularnością, obecnie zdecydowana większość mężczyzn decyduje się na krawat. Czy to oznacza, że muszka stała się passé? A może to dodatek jedynie dla „wybranych”?
Jeśli podobają Wam się muchy – mam dobrą wiadomość, możecie je śmiało nosić! Co więcej prawdopodobnie zrobicie furorę, a może nawet wzbudzicie zazdrość innych mężczyzn (a to wcale nie jest takie proste jak w przypadku kobiet).
Kto może nosić muchę?
Jest jednak jeden mały haczyk… W momencie gdy po założeniu muszki przeglądacie się w lustrze i myślicie „hmm… może być”, albo „chyba nie jest tak źle” – powinniście ją natychmiast zdjąć i wybrać krawat.
W przypadku tego dodatku musicie być w stu procentach przekonani, że wyglądacie fenomenalnie!
Męska muszka a pewność siebie
Jasnym staje się w tym momencie fakt, że mucha jest zarezerwowana dla mężczyzn wyróżniających się dużą pewnością siebie. Spotykałam się nawet z opinią według której ten rodzaj ozdoby podkreśla silny charakter i cechy przywódcze (zarówno te naturalne jak i „trochę naciągane”). Zwróćcie uwagę, że muszka często jest atrybutem wybitnych lekarzy, prawników czy też profesorów.
Dlatego jeśli bliżej Wam do typu „szarej myszki” w męskim wydaniu – mucha może sprawić, że nie tylko poczujecie się „śmiesznie”, ale również tak będziecie wyglądać. Najważniejsze jest tutaj to, abyście czuli się komfortowo i byli zadowoleni ze swojego wizerunku.
Minusy stylowego dodatku
Jeżeli uważacie, że jesteście odpowiednimi kandydatami do noszenia muszki powinniście zdać sobie sprawę z pewnej trudności. Mam na myśli kwestię jej wiązania (zakładając oczywiście, ze nie posunęliście się do „małego oszustwa” i nie zdecydowaliście się na prostą w obsłudze wersję „nierozwiązywalną”).
Podobnie jak w przypadku krawatów tak i tutaj mamy sporo możliwości do wyboru. Niezależnie od tego który styl wiązania wybierzecie – pamiętajcie by poćwiczyć wcześniej niż w dzień „wielkiego wydarzenia”.
Muszę również zaznaczyć, że muszka optycznie skraca szyję. Dlatego nie polecam jej Panom u których ta część ciała jest krótka i niewyraźnie zarysowana.
Gładka czy wzorzysta?
Tak jak w przypadku innych dodatków – muchę powinniśmy dobrać do konkretnej okazji. Jeśli wybieramy się na oficjalne przyjęcie postawiłabym na minimalizm i elegancję. Czarny jedwab wydaje mi się idealnym rozwiązaniem. Oczywiście wybór innego koloru również nie będzie błędem. Istotne jest to by muszka była jednolita i gładka.
W przypadku „luźniejszego”, towarzyskiego spotkania możecie pozwolić sobie na zdecydowanie więcej fantazji. Dozwolona jest bawełna oraz ciekawy (a nawet zabawny) wzór.
Czy warto nosić muchę?
Na koniec jak zawsze trochę moich mądrości. Pamiętajcie, że moda jest po to żeby się nią bawić (nie zawsze musimy brać ją całkiem „na serio”). Jeśli macie na tyle odwagi (a może i dystansu) – sięgajcie po muchy i inne nieprzeciętne, oryginalne dodatki.
Nie obawiajcie się wyróżniać!