Mydło to łatwo dostępny, a tym samym powszechnie stosowany środek służący do oczyszczania skóry. Drogerie oraz supermarkety dają nam możliwość wyboru spośród dziesiątek produktów różniących się między innymi kolorem i zapachem.
Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że korzystając z mydła należy zachować szczególną ostrożność. Specjaliści zachęcają niekiedy do całkowitej rezygnacji ze wspomnianego środka ze względu na jego szkodliwość. Czy mydło faktycznie może być niebezpieczne?
Wpływ mydła na stan skóry
Bez względu na to czy zakupione przez nas mydło zostawia na naszym ciele woń rumianku, czy też energetycznej papai - zazwyczaj niesie za sobą ten sam nieprzyjemny skutek. Swędzenie, zaróżowienie, bądź nadmierna wrażliwość skóry to tylko niektóre z niepożądanych efektów kąpieli z użyciem klasycznego mydła.
Wymienione przeze mnie objawy mają związek z reakcją alergiczną lub nadmiernym przesuszeniem. Niestety mydło usuwa nie tylko niechciane zanieczyszczenia oraz bakterie. Jego działanie zaburza również znajdującą się na naszym ciele warstwę ochronną, która zabezpiecza nas miedzy innymi przed nadmierną utratą wody.
Odczyn pH naszego ciała
Na myśl nasuwa się pytanie - dlaczego mydło oprócz spełniania swojej podstawowej funkcji ingeruje w stan skóry? Taka sytuacja ma bezpośredni związek z jego zasadowym odczynem, które zaburza nasz współczynnik pH.
PH ludzkiej skóry wynosi od 5 do 5.5. Zapewnia ono naturalną barierę ochronną przed mikroorganizmami bytującymi na powierzchni naszego ciała. Natomiast regularne stosowanie mydła zmienia wspomniany odczyn na zasadowy, pozbywając nas tym samym warstwy ochronnej.
Chroń się przed SLS
W mydle znajdziemy także szereg substancji działających drażniąco. Jedną z nich są SLS’y (Sodium Lauryl Sulfate), które wykorzystywane są głównie do produkcji chemicznych środków czyszczących lub piorących.
Oprócz wspomnianych SLS’ów w składzie mydła "ukrywają się" również:
- Sodium Dodecylbenzinesulfonate – substancja dodawana do proszków i płynów piorących oraz czyszczących,
- Sodium Isethionate – odpowiedzialny za zwiększenie objętości piany,
- Penta Sodium Pentatate - kwas zmiękczający wodę.
Łagodniejsze zamienniki mydła
Na szczecie coraz większą popularnością cieszą się łagodne produkty, których pH nie narusza naszej naturalnej bariery ochronnej. Warto sięgnąć po delikatne mleczka oraz żele do kąpieli. Dobrym pomysłem jest również wybór ręcznie robionych mydełek, które ze swoim tradycyjnym, drogeryjnym odpowiednikiem łączy jedynie nazwa.
Podobnie jak w przypadku pozostałych kosmetyków warto kierować się zasadą – im skład danego produktu jest prostszy - tym lepiej (i bezpieczniej). Zadbajmy o to by produkt, po który sięgamy zawierał naturalne oleje (np. kokosowy), a także inne dobroczynne składniki takie jak kozie mleko, siemie lniane, rumianek, cytryna, czy też płatki nagietka.