Pewnie nieraz już słyszeliście, że to ile śpimy ma wpływ na to jak wyglądamy. Zawiodę teraz wszystkich fanów nocnych eskapad – niestety jest to prawda. I nie chodzi jedynie o tak zwane „worki” pod oczami. Przykrych konsekwencji jest o wiele więcej.
Zadbaj o jakość swojego snu
Istotny jest nie tylko czas, który spędzimy w swoim (lub czyimś) łóżku. Warto również zadbać o jakość naszego snu. Co kryje się pod tym określeniem? Między innymi to, czy miejsce w którym śpimy spełnia odpowiednie warunki. Ważna jest wygoda, czyli wielkość oraz stopień twardości materaca, kształt i wysokość poduszki, przyjemna w dotyku, „świeża” pościel itp. Warto również zadbać o wyciszenie sypialni, w taki sposób, aby nie docierała do nas większość niechcianych dźwięków.
Teraz mniej przyjemna część – koniec z oglądaniem telewizji oraz podjadaniem w łóżku! Skoro już poruszyłam temat jedzenia. Spotkałam się z teorią, według której nie powinniśmy napełniać naszych żołądków przed snem. Najbardziej rygorystyczna wersja zakładała, że dla pięknej sylwetki oraz odpowiedniej nocnej regeneracji należy sobie odpuścić wszelkie przekąski już od godziny 18.
Zjesz – nie zaśniesz?
Ale czy głodny człowiek na pewno obudzi się wypoczęty? Szczerze mówiąc trudno jest mi sobie wyobrazić głodówkę na kilka godzin przed snem. Na szczęście spotkałam się z wieloma opiniami, które obalają wieczorny zakaz jedzenia (i w nie będę wierzyć choćby nie wiem co!). Oczywiście nie jest tak, że możemy pochłaniać wszystko na co mamy ochotę. Zadbajmy, aby nasza kolacja była niewielką, lekkostrawną porcją.
Zdaję sobie sprawę, że nie większość Panów może nie zdawać sobie sprawy z tego co jest „lekkostrawne” a co „ciężkostrawne” (to tak jak z różnicą pomiędzy spódniczką a sukienką). Bez obaw – pomogę!
Menu idealne na wieczór
Produkty, po które śmiało możecie sięgać wieczorem (ale w rozsądnych ilościach) to te składające się głównie z węglowodanów oraz niektórych białek. Zdaniem ekspertów przyrządzony przez nas posiłek nie powinien przekraczać 200 kalorii (tak wiem – znów czarna magia dla mężczyzn). Świetnym wyborem będzie np. owsianka ugotowana na wodzie, banan lub płatki kukurydziane z mlekiem (jednak niepełnotłustym).
Zakazane są produkty smażone, tłuste lub pikantne. Co ciekawe, alkohol również bardzo źle wpływa na sen. Zdziwieni? Przecież po kilu drinkach zasypiamy jak małe dzieci. To prawda, jednak wysokoprocentowe napoje uniemożliwiają nam przejście w fazę głębokiego snu, co oznacza, że tak naprawdę przez całą noc jedynie drzemiemy.
Jak zakamuflować efekty nieprzespanej nocy?
A co jeśli już zdarzy nam się nie wyspać? O ile taki stan nie ma miejsca codziennie – jest kilka sposobów by uratować sytuację. Dobrym sposobem jest sięgnięcie do zamrażarki po kilka kostek lodu (ewentualnie mrożonkę lub kawał zimnego mięcha) i przyłożenie ich do zmęczonych powiek.
Pomocne będą również kosmetyki. Na wszelki wypadek zaopatrzcie się w niwelujący opuchnięcia żel pod oczy oraz rozświetlający korektor (koniecznie o jasnym odcieniu!). Do tego trochę pudrowego kamuflażu (przeczytacie jak dobrać odpowiedni puder) i będzie ok!
Sen ma ogromny wpływ na nasz wygląd, ale również i na samopoczucie. Niewyspani jesteśmy rozdrażnieni, zestresowani (co również negatywnie wpływa na naszą wagę). Dodatkowo ciężko jest nam się skupić i dobrze wykonywać swoje obowiązki.
W razie długotrwałych problemów ze snem koniecznie zasięgnijcie rady specjalisty. Ostrzegam - samodzielne przyjmowanie leków jest na bezsenność jest bardzo niebezpieczne.
Dbajcie o siebie i koniecznie śledźcie kolejne wpisy!