Gdy myślimy o wakacjach zazwyczaj wyobrażamy sobie gorący piasek i czystą wodę w kolorze lazuru. Jeszcze nie tak dawno temu większość z nas decydowała się na urlop poza granicami naszego kraju. Dlaczego? Egzotyczne wyjazdy stanowiły gwarancję pięknej pogody, a dodatkowo kusiły nas atrakcyjną ceną i pakietem „all inclusive”. Jednak w tym roku trend się zmienił. Polskie morze stało się jednym z najchętniej wybieranych wakacyjnych rejonów.
Ponieważ osobiście należę do osób, które chętnie spędzają swój urlop leniuchując przez długie godziny na plaży, cieszy mnie fakt, że grono miłośników polskiego wybrzeża wciąż się powiększa. Pamiętajmy jednak o tym, że pogoda nad morzem potrafi być kapryśna. Z tego też względu warto zabrać ze sobą kilka drobiazgów, które z pewnością uprzyjemnią i ułatwią nam nasz urlop.
Podstawowe plażowe wyposażenie
Zapewne każdy z nas pamięta o tym by na wakacje nad morzem, zabrać ze sobą strój kąpielowy lub kąpielówki. To na jaki krój kostiumu się zdecydujemy powinno być uzależnione od tego, czy naszym głównym celem jest uzyskanie pięknej i równej opalenizny, czy też wolimy aktywnie spędzać czas w wodzie. Nie bez znaczenia jest również nasza prezencja. Ponieważ przeważnie zależy nam na dobrym samopoczuciu, a tym samym atrakcyjnym wyglądzie – dobierzmy strój, który zakamufluje ewentualne niedoskonałości i podkreśli nasze atuty.
Kostium to oczywiście nie wszystko. Do plażowego niezbędnika zaliczyłabym również klapki lub sandały. Obuwie odsłaniające nasze stopy z pewnością ułatwi nam poruszanie się po piasku oraz skróci proces zakładania butów już po wyjściu z plaży. Poza tym wybierając się nad morze liczymy na upały, w czasie których wspomniane obuwie zwiększy nasz komfort termiczny.
Nie dajmy się zaskoczyć opadom deszczu
Niestety nasz kochany Bałtyk nie gwarantuje nam dwóch miesięcy niczym nieprzerywanej, słonecznej pogody. Warto to wziąć pod uwagę kompletując swoją wakacyjną garderobę. Aby deszcz nie był nam straszny, powinniśmy zabrać ze sobą kurtkę przeciwdeszczową. Ze swojej strony polecam wybór sportowego modelu, który gwarantuje nieprzemakalność. Dobrze, jeśli nasza kurtka jednocześnie ochroni nas przed wiatrem.
Niezbędne mogą okazać się także wygodne, odrobinę cieplejsze, pełne buty. Na wszelki wypadek zabierzmy ze sobą przynajmniej dwie pary takiego obuwia. Zapasowe posłużą nam, gdy pierwsze z nich przemokną w czasie ewentualnego deszczu.
Krem z filtrem UV
Jeśli marzymy o pięknej i trwałej opaleniźnie, koniecznie zaopatrzmy się w balsam lub olejek z filtrem UV. Ignorowanie tego zalecenia to jeden z najczęściej popełnianych przez nas wakacyjnych błędów. Jaka jest przyczyna naszego postępowania? W przypadku pań – chęć jak najszybszego uzyskania możliwie najintensywniejszej opalenizny. Panami natomiast zazwyczaj kieruje niechęć do stosowania wszelkich, ich zdaniem zbędnych, kosmetyków.
Warto zdać sobie sprawę z faktu, że rezygnacja z bezpiecznego opalania nie jest gwarancją pięknej, złocistej cery. W rzeczywistości może być wręcz przeciwnie. Unikając kremów z filtrem niejednokrotnie ulegamy poparzeniu, a nasza skóra zamiast brzoskwiniowego, nabiera różowego lub czerwonego odcienia. Jedynie stopniowa ekspozycja ciała na słońce oraz właściwa pielęgnacja za pomocą odpowiednio dobranych kosmetyków, sprawi, że będziemy mogli przez długi czas cieszyć się zdrową, promienną opalenizną.