Lato to czas, gdy z powodu wysokich temperatur chętnie odsłaniamy odrobinę więcej ciała. Eksponujemy przede wszystkim swoje długie, zgrabne nogi. Ponieważ chcemy, aby prezentowały się jak najlepiej, dbamy o to, by były również gładkie.
Depilacja za pomocą wosku lub przy użyciu depilatora ma zapewnić nam perfekcyjny wygląd przez okres zdecydowanie dłuższy, niż ten gwarantowany przez tradycyjną maszynkę do golenia. Z tego też względu, aby uniknąć częstych i czasochłonnych zmagań z tak zwaną jednorazówką, decydujemy się na wspomniane formy depilacji.
Ciemne strony depilacji
Niestety zarówno skorzystanie z depilatora jak i woskowanie (także to wykonane przez wprawioną kosmetyczkę) niesie za sobą pewne ryzyko. Jeśli oczekujemy idealnej gładkości możemy zostać zawiedzione. Powodem naszego rozczarowania będą najprawdopodobniej wrastające włoski. Co więcej, mogą być one przyczyną powstania niewielkich, lecz nieestetycznych i bolesnych krostek.
Kolejnym minusem depilacji jest prawdopodobieństwo wystąpienia zapalenia mieszków włosowych. Taka zmiana skórna występuje zazwyczaj u osób, których cera jest delikatna i wrażliwa. Szczególną ostrożność powinny zachować także panie o skórze skłonnej do alergii.
Jak zapobiegać wrastaniu włosków po depilacji?
Jeśli chcemy cieszyć się piękną i gładką skórą powinnyśmy zacząć od podstaw. Niezbędna jest codzienna pielęgnacja polegająca na oczyszczaniu oraz nawilżaniu skóry. Konieczny jest też regularny peeling, który nie tylko złuszczy martwy naskórek, ale również pomoże osłabionym przez depilację włoskom wydostać się na powierzchnię.
Dobrym pomysłem jest także sporadyczny powrót do „staromodnych” metod. Użycie jednorazówki pozwoli wzmocnić włoski, dzięki czemu będą one na tyle silne, by przebić się przez warstwę skóry. Tuż po depilacji warto użyć specjalnych balsamów lub olejków, których zadaniem jest ograniczenie niemiłych skutków ubocznych opisywanego zabiegu.
Gdy włoski już wrosły
Jak postępować, gdy nie udało nam się zapobiec wrastaniu włosków pod depilacji? Niezbędna będzie wizyta w aptece. Zaopatrzmy się w maść lub żel o działaniu przeciwzapalnym oraz antybakteryjnym. Nie wstydźmy się poprosić o pomoc farmaceutę, który z pewnością zaproponuje nam odpowiedni specyfik.
Jeżeli nasz problem nie zniknie po kilkudniowym stosowaniu zakupionego preparatu, powinniśmy udać się do dermatologa lub kosmetyczki. Pamiętajmy, że nieleczony stan zapalny może nieść za sobą przykre i przewlekłe konsekwencje.